Tatry Słowackie 2010-13
W słowackie Tatry zawsze było mi nie po drodze. W początkach lat 90-tych XX wieku, gdy zaczynałem swoją przygodę z Tatrami, o wyjeździe na Słowację mogłem jedynie pomarzyć. Problemy natury formalnej wynikłe ze zmian ustrojowych zachodzących w Polsce i na Słowacji (wszak do 1993 roku istniała Czechosłowacja), brak własnego środka transportu, wreszcie ograniczenia czasowe związane z takim wyjazdem skutecznie blokowały taką inicjatywę.
I tak nie licząc kilku "handlowych" wyjazdów do naszych południowych sąsiadów, w trakcie których mogłem zza szyby podziwiać tamtejsze szczyty, pierwsza moja typowo "tatrzańska" wycieczka miała miejsce dopiero w 2010 roku. Wtedy też, kierując się analogią do projektu Tatry Polskie 2009-11, postanowiłem dokonać gruntownej eksploracji tych dziewiczych dla mnie terenów. A że za południową naszą granicą jest co podziwiać, nie muszę chyba specjalnie nikogo przekonywać.
To co podoba mi się w słowackich Tatrach to kompletnie inny model urbanistyczny podgórskich miejscowości związany z ich wybitnie wypoczynkowym charakterem. Choć od czasu do czasu można zauważyć pozostałości z poprzedniej epoki w postaci betonowych molochów, większość historycznych zabudowań utrzymana jest w stylu alpejskim który po tej stronie Tatr dosyć dobrze zadomowił się pod koniec XIX i na początku XX wieku. Nie uświadczy się tutaj tak charakterystycznego dla okolic Zakopanego urbanistycznego chaosu i agresywnej reklamy. Nawet w sezonie nie ma tu tłumów ani na szlaku ani na starannie wypielęgnowanych deptakach okolicznych kurortów.
Słowackie szlaki, pomimo tego że sumarycznie dłuższe niż polskie (SK-651 km : PL-245 km), nie oferują tak znacznej eksploracji Tatr jak nasze rodzime. Sama Magistrala Tatrzańska na długość ok. 70 km i oprócz znaczenia łącznikowego nie prowadzi bezpośrednio na żaden szczyt czy wyżej położoną przełęcz. W słowackich Tatrach obowiązują również bardziej rygorystyczne ograniczenia co do prowadzenia działalności górskiej poza szlakiem. Są tu też miejsca gdzie łatwiej spotkać niedźwiedzia niż drugiego wędrowca ale o tym napiszę w innym miejscu.
Joomla Gallery makes it better. Balbooa.com